Firma chce całkowicie zrezygnować z plastikowych klocków, a wcześniej zniknąć mają plastikowe torebki, w które pakowane są klocki. Na ten cel firma przeznaczyła 400 mln dolarów - pisze "Rzeczpospolita".
Plastikowe klocki mają zniknąć z półek nie później niż w 2030 roku. A zapewne stanie się to wcześniej. Niels Christiansen nie ukrywa, że zmiana materiału do produkcji klocków nie będzie prosta, bo musi on zachować wszystkie cechy plastiku z których wytwarzane są one obecnie.
Źródło: businessinsider.com.pl