Obrzydliwy atak Wałęsy na śp. Kornela Morawieckiego podczas konwencji KO. "To zdrajca. Myślał, że zakozaczy. Olaliśmy go"

Artykuł
zrzut ekranu: facebook.com/PlatformaObywatelska

W niedzielę odbyła się konwencja wyborcza Koalicji Wyborczej, podczas której do zebranych przemawiał m.in. były prezydent Lech Wałęsa - tradycyjnie w koszulce z napisem "Demokracja" choć niektórzy wskazują żartobliwie, że widać tam napis "OTUA" będący nazwą plemienia. Sprawa związana z Lechem Wałęsą nie jest jednak żartobliwa ani zabawna. Przeprowadził on z mównicy atak, na pochowanego wczoraj marszałka seniora, Kornela Morawieckiego. Po skandalicznych słowach... rozległy się brawa.

Przedstawiamy fragmenty wypowiedzi Lecha Wałęsy. Człowieka, który wspiera Koalicję Obywatelską i w nią wierzy.

Te słowa ciężko się czyta, jeszcze trudniej jest je kulturalnie skomentować. Nie będziemy tego robić, przedstawiamy jedynie wypowiedziane przez Wałęsę słowa, które pozostawiamy do Państwa oceny.

 

- Ja maksymalnie wykorzystałem Kaczyńskich i odrzuciłem. Krzaklewski ich wyciągnął, przez lata dobrali ludzi - to się nie mieści w głowie. To jest państwo, czy cywilbanda? Nie mamy wyboru. Musimy zrobić wszystko. Ale nie dajcie się wciągać na pola, które nie dają szans zwycięstwa.

- Wybaczyłem szefowi „Solidarności Walczącej”, a co oni z niego robią? - bohatera. A on w środku - stan wojenny, atakują nas ze wszystkich stron, a on kozak zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada proszę panów. Zdrajca. Taka jest prawda. Ja wiedziałem, że on nie za dużo potrafi, nie zakozaczy. Olaliśmy go. Oni dziś mają się za bohaterów, a myśmy zwyciężyli. Kompromisami, bo inaczej nie dało się wygrać.

 

 

- Ojca zabiła mi wojna, zabijano nas fizycznie, a Kaczyński i spółka zabija nas moralnie. Nie wierzcie, że oni oddadzą wam władzę. Jak oni zamach robili. Pytanie, w jaki sposób oni was oszukają i nie dadzą wam zwycięstwa, mimo, że wygracie. Mam informację, że oni w internecie was przekręcą. Że w wyborach do PE już was przekręcili. Los naszemu pokoleniu dał dwa wielkie zadania. Pierwsze wykonaliśmy - to rozwój. Drugie, to zbudowanie czegoś lepszego od poprzedniego układu. Pytania są wielkie przed nami. Każdy kraj ma swoją historię. Musimy w tym pokoleniu zacząć powiększać, pytanie, na jakim fundamencie.

- Błąd, jak popełniliśmy wszyscy. Ja miałem taką siłę, że sobie z gówniarzami poradziłem. Prosiłem was na piśmie, prezydenta Komorowskiego. Nie rozliczyliście. Drugi mankament. Pozwoliliście im na papierach Kiszczaka wmówić im, że Wałęsa to agent. No wiecie co? Tylko Kaczyński może wymyślić większą bujdę. Trzeci błąd- daliście się wciągnąć na pola niewygodne. Na aborcję, na konkordat. Specjalnie was na to wciągnęli. Nie tak się zwycięża. To się załatwia w inny sposób, nie w wyborczy.

 

 

Źródło: facebook.com/PlatformaObywatelska

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy