Liziniewicz w "Studiu prasowym": Prawica jest na takim etapie, że powinna przestać wymuszać jedność

PAP

Gościem redaktora Marcina Bąka programie "Studio prasowe" byli: Jakub Maciejewski publicysta "W Sieci", Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej Codziennie" i Mateusz Kosiński z "Tygodnika Solidarność".

- W ostatnim tygodniu byliśmy świadkami próby sił, przetasowań i ułożenia pewnych rzeczy na nowo. Wszystko to co wychodziło na zewnątrz nie było skierowane do obywatela tylko to był przekaz do koalicjantów - stwierdził Mateusz Kosiński. Redaktor "Tygodnika Solidarność" mówi, że licytacje, które pojawiały się w mediach będą miały swoją cenę. Dodał, że prawdopodobnie PiS straci w sondażach parę punktów procentowych.


- Prawica jest na takim etapie, że powinna przestać wymuszać jedność, dlatego, że sprawia to, ze staje się niesterowna - powiedział Jacek Liziniewicz. Redaktor "Gazety Polskiej Codziennie" uważa, że alternatywą na niewchodzenie w jakąkolwiek współpracę z lewą stroną sceny politycznej jest ściganie na oszołomstwo z Grzegorzem Braunem, Bosakiem i cała czeredą z tzw. Konfederacji. Dodał, że ma wrażenie, że Prawo i Sprawiedliwość nie jest w stanie tego wyścigu wygrać, bo będąc partia rządzącą nie moze wchodzić w antysemickie nuty - kończy Liziniewicz.


- Ustawa futrzarska jest jak gdyby tylko pretekstem, bo nie dotyczy jakiejś silnej gałęzi gospodarki aczkolwiek ma silny lobbing - powiedział Jakub Maciejewski. Publicysta "W Sieci" zwraca uwagę, że ustawa futrzarska nie była autorstwa Mateusza Morawieckiego tylko Jarosława Kaczyńskiego, który zaskoczył wszystkich, bo chciał sprawdzić jak bardzo lojalni są jego ludzie.

Źródło: portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy