Lider U2 krytykuje Polskę i Węgry. "Prezentują hipernacjonalizm".

Artykuł
FLICKR/HDS/CC BY-SA 2.0

Lider legendarnego zespołu U2 Bono skrytykował we wtorek podczas swojego przemówienia przed amerykańskim Senatem postawię niektórych państw europejskich wobec kryzysu imigracyjnego. Według niego "Polska i Węgry prezentują hipernacjonalizm", co osłabia jedność i zdolność do uporania się z poważnymi wyzwaniami.

Artysta przemawiał we wtorek przed jedną z podkomisji Senatu USA. Bono prosił polityków o więcej środków na pomoc uchodźcom, ponieważ jego zdaniem to najlepsza obrona przed ekstremizmem.

Według Bono coraz poważniejszym problemem staje się nacjonalizm. Jak dodał, przywódcy europejscy powinni się nim zająć i uporać, ponieważ w latach 40. XX wieku doprowadził do katastrofalnych skutków. Jego zdaniem, to właśnie w Polsce i na Węgrzech najsilniej widać współcześnie zwrot w kierunku prawicowych poglądów. – Mówię o egzystencjalnym zagrożeniu dla Europy, którego nie było od lat 40. Widzimy jak Polska i Węgry przesuwają się na prawo, w kierunku pewnego hipernacjonalizmu, hiperlokalizacji, który, jak sądzę, ma być odpowiedzią na globalizację. Mówimy o tym, że Wielka Brytania będzie głosować nad opuszczeniem Unii Europejskiej. To rzeczy nie do pomyślenia. Wy, w Ameryce, powinniście patrzeć na to z niepokojem – powiedział Bono.

Artysta podkreślił również, że kanclerz Niemiec Angela Merkel jest "niezwykłym liderem", ponieważ działa na rzecz jedności Europy oraz podejmuje działania, aby rozwiązać problem z uchodźcami i to pomimo sprzeciwu części własnej partii. – Zasługuje na nagrodę za swoje pokojowe działania – ocenił.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Papież Franciszek wraca do Watykanu z 12 imigrantami

Papież na greckiej wyspie Lesbos. "Uchodźcy to nie liczby, tylko osoby"

Źródło: Onet.pl, tvn24.pl, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy