Irmie towarzyszą wichry o prędkości do 260 km/godzinę.
Na wielu wyspach karaibskich huragan spowodował ogromne zniszczenia. Według stacji CNN zginęły tam co najmniej 24 osoby.
Huragan Jose otrzymał czwartą kategorię – jest prawie tak śmiercionośny, jak Irma, która wczoraj otrzymała 5 stopień zagrożenia. Jednocześnie w Meksyku grasuje burza tropikalna Katia. To trzy potężne i katastrofalne w skutkach żywioły, które od kilku dni nawiedzają wyspy karaibskie i wybrzeże Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Wyspom i państwom karaibskim zagraża już drugi potężny żywioł w ciągu kilku dni. Tuż po Irmie, która wciąż nęka ten region, nadchodzi Jose. W piątek został zaklasyfikowany jako huragan czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona.
Irmie towarzyszą wichry o prędkości do 260 km/godzinę.
Na wielu wyspach karaibskich huragan spowodował ogromne zniszczenia. Według stacji CNN zginęły tam co najmniej 24 osoby.
#IrmaHurricane2017 a za nią już podąża rozpedzony #Jose z 4 kategorią na drodze znowu #Barbuda zniszczona prawie w 95 % przez #Irma pic.twitter.com/idLjXZapBh
— Kamil spod Wawelu (@Kamil95835945) 8 września 2017
#Clima @ConredGuatemala
— Publinews Guatemala (@PublinewsGT) 9 września 2017
informa que #José, categoría 4, avanza hacia el norte del Atlántico, causando lluvias y fuertes vientos. pic.twitter.com/KB4sYO2a85
Jose prawdopodobnie uderzy w wyspę Barbuda, którą huragan Irma zniszczył w 95 procentach. Nawiedzi też zdewastowane przez Irmę wyspy Sant-Martin oraz Sant-Bartholomewy, gdzie w sumie zginęło przynajmniej 11 osób.
– Huragan Jose może nie dotrzeć do lądu, a jego zewnętrzna krawędź tylko musnąć brzeg. W obu przypadkach duże zagrożenie stanowi bardzo silny wiatr oraz deszcz w północno-wschodniej części Karaibów – powiedział meteorolog Met Office Greg Dewhurst.
Źródło: tvn24.pl, wp.pl, interia.pl