Dr Jarosław Szarek podczas otwarcia wystawy „Rotmistrz Witold Pilecki 1901-1948” w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, zwrócił uwagę na skandaliczną sytuację, do jakiej dopuściło poprzednie kierownictwo muzeum.
– Tu (w muzeum) są tysiące ton betonu, miliony złotych polskiego podatnika, 33 tysiące metrów kwadratowych i na tych 33 tysiącach metrów kwadratowych jest 15 cm dla rotmistrza Pileckiego. I to w jakim kontekście - nieopodal prostytutek w obozach koncentracyjnych. Tak tu opowiada się o II wojnie światowej. Nie możemy sobie pozwolić na taką opowieść. Tu przyjeżdżają ludzie z całego świata – zauważył dr Szarek. – Dzisiaj jesteśmy tu, aby to 15 cm powiększyć o tę wystawę – dodał prezes IPN.
Do takiej skandalicznej sytuacji doprowadziło poprzednie kierownictwo muzeum, którego dyrektorem był prof. Paweł Machcewicz, powołany na to stanowisko w 2008 roku przez ówczesnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Bogdana Zdrojewskiego. Od 6 kwietnia 2017 roku, decyzją prof. Piotra Glińskiego p.o. dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku pełni dr Karol Nawrocki. 4 maja 2017 r. na swojego zastępcę powołał prof. UG, dr hab. Grzegorza Berendta.
Link do wypowiedzi dr. Jarosława Szarka
Wystawa, którą otworzono wczoraj, prezentuje postać Witolda Pileckiego, ps. „Witold”, „Druh”, rotmistrza kawalerii Wojska Polskiego, żołnierza Polskiego Państwa Podziemnego, autora raportów o Holocauście, tzw. Raportów Pileckiego, który zorganizował jedną z najbardziej skutecznych sieci oporu obozowego. Zwiedzający będą mieli możliwość zobaczenia fragmentów wystawy głównej poświęconych Pileckiemu: raportu i fotografii z dokumentów obozowych Witolda Pileckiego. W ramach wystawy zostaną również zaprezentowane książki dotyczące osoby rotmistrza, które znajdują się w zasobach Biblioteki Muzeum
Źródło: twitter.com/ADReverse, muzeum1939.pl, telewizjarepublika.pl
1713881437.jpg)
1713885141.jpg)
1714042346.jpg)
