Pawłowicz: Panie Prezydencie, od wyroków norymberskich zbrodniarze też nie mieli „procedury odwoławczej"

Artykuł
Krystyna Pawłowicz
Twitter/@DoRzeczy_pl

"Stosując formalistyczną logikę Pana Prezydenta, należałoby procesy norymberskie uznać za »niepraworządne«, a następcom zbrodniarzy otworzyć drogę »odwoławczą« do sądów i trybunałów. Formalnościom proceduralnym musiałoby się wszak też w tamtych procesach stać zadość – napisała Krystyna Pawłowicz do Andrzeja Dudy w komentarzu zamieszczonym na portalu wPolityce.pl.

"W procesach norymberskich przeprowadzonych po II wojnie przez społeczność międzynarodową, skazujących
przecież zbrodniarzy wojennych na śmierć i lata więzienia, a nie na degradację czy pozbawianie przywilejów nie było żadnych procedur odwoławczych. Bo niby do kogo, do szatana?

Stosując formalistyczną logikę Pana Prezydenta należałoby procesy norymberskie uznać za „niepraworządne”, a następcom zbrodniarzy otworzyć drogę „odwoławczą” do sądów i trybunałów. Formalnościom proceduralnym musiałoby się wszak też w tamtych procesach stać zadość.

Panie Prezydencie, skoro nie podważa Pan legalności procesów norymberskich, których wyroki narody uznały za sprawiedliwe, mimo niezapewnienia zbrodniarzom hitlerowskim „drogi odwoławczej” od skazujących wyroków i to za czyny, które nie były wcześniej zagrożone karami w obowiązującym prawie, to dlaczego pomijając oczywiste względy „sprawiedliwości”, żąda Pan stosowania wobec zbrodniarzy komunistycznych, którzy dopiero teraz, w wolnej Polsce mogą być, tylko przecież symbolicznie, ukarani – stosowania reguł liberalnej praworządności, reguł formalnych, praktycznie dla ochrony zbrodniarzy komunistycznych?

Dlaczego Pan powołuje się na współczesne liberalne „wynalazki” prawne, skoro zbrodnie komunistów mają swe korzenie w II wojnie światowej? Poza tym polska konstytucja, w art. 2 afirmuje RP jako „państwo prawa urzeczywistniające zasady sprawiedliwości społecznej".

[PISOWNIA POPRAWIONA]

Źródło: wpolityce.pl/onet.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy