– Będziemy musieli spojrzeć prawdzie w oczy. Prawdzie nie o Lechu Wałęsie, lecz o trwającym kilka lat fragmencie jego biografii, fragmencie donosiciela SB. Lech się z tego dość szybko uwolnił, ale był i to nie ulegnie zmiany – napisał na swoim profilu na Facebooku Marian Waldemar Kuczyński, doradca Lecha Wałęsy podczas strajku w 1980 roku.
Kuczyński napisał na portalu społecznościowym, że przeczytał pierwszą z trzech części teczki pracy TW "Bolka", która jest "okropna". Jak dodał, "Lech musi odważyć się by stanąć oko w oko z prawdą, bo jego kluczenie dewastuje jego samego".
– Nic i nikt nie podważy wielkiej roli Lecha Wałęsy w latach 1980-1989, tego, że stojąc wtedy faktycznie na czele narodu zabiegającego o wolność przeprowadził go do wolności w sposób najlepszy z możliwych. Tym bardziej trzeba by zamknął ten krótki okres upadku, z którego podniósł się sam, zanim historia obdarzyła go wielka rolą. Lechu stań w prawdzie! Uznaj ją bez ogródek, przeproś kolegów, których skrzywdziłeś. Bądź znów wielki. O to Cię prosi Twój doradca ze strajku 1980 roku – napisał Kuczyński.
Przeczytałem pierwszą (116 stron) z trzech części teczki pracy agenta "Bolka" i niestety jest ona okropna. Zawiera groź...
Posted by Marian Waldemar Kuczyński on 22 luty 2016
Szanowni Państwo, muszę z przykrością powiedzieć, że wiele Waszych wypowiedzi, po moim wczorajszym wpisie o dokumentach...
Posted by Marian Waldemar Kuczyński on 23 luty 2016
Źródło: telewizjarepublika.pl