Gowin: Odbierzemy wyborców i Platformie, i PiS-owi

mp, mg 09-12-2013, 10:00
Artykuł
Jarosław Gowin
Telewizja Republika

– Przed nami cały maraton wyborczy. We wszystkich wyborach wystawimy znacznie lepszych kandydatów niż pozostałe partie – zapowiada lider nowej partii Polska Razem Jarosław Gowin.

– Łączą nas wspólne wartości i podobne pomysły na rozwiązanie podstawowych problemów Polaków: bezrobocia, kolejek do lekarza, skomplikowanych podatków, złego prawa, utrudniającego życie polskim przedsiębiorcom. Działając razem, będziemy skuteczni – w ten sposób Gowin wyjaśnił w "Rzeczpospolitej" powody związania się z Republikanami Przemysława Wiplera oraz byłym już PJN Pawła Kowala. Jak twierdzi, Polska Razem "docelowo liczy na przynajmniej 20 proc. głosów".

– Wyborców łączących przywiązanie do wolności gospodarczej z przywiązaniem do tradycyjnych wartości jest w Polsce około 20%. Będziemy walczyli o głosy ich wszystkich – przekonuje.

Gowin pytany, jaki będzie los Wiplera w jego ugrupowaniu, jeśli okaże się, że jest winny, prosi o cierpliwość. 

– Poczekajmy na monitoring, który najpierw niby miał być ujawniony, a potem najwyraźniej pojawiły się jakieś problemy. Poza tym, jestem przekonany, że Przemysław Wipler będzie wiedział, jak powinien się zachować – mówi były minister sprawiedliwości.

Polityk przyznaje też, że zgłąszają się do niego parlamentarzyści z różnich ugrupowań. – Zgłaszają się. Ale moim celem, obok współpracy ze wspomnianymi wyżej politykami, jest przede wszystkim promowanie i zachęcanie do publicznego zaangażowania się mniej znanych lub zupełnie nowych ludzi. Samorządowców, lokalnych aktywistów, przedstawicieli organizacji pozarządowych, ekspertów. Ci ludzie wnoszą bardzo potrzebne polskiej polityce doświadczenie i świeżość – twierdzi Gowin.

Były minister sprawiedliwości nie chce także zdradzić, czy szukuje się już na start w wyborach prezydenckich lub samorządowych na stanowisko prezydenta Krakowa. – Przed nami cały maraton wyborczy. We wszystkich wyborach wystawimy znacznie lepszych kandydatów niż pozostałe partie, takich, którzy dadzą Polakom nadzieję na nową, jakość – podkreśla.

Jak wyjaśnia, jego celem nie jest osłabienie konkretnej formacji, ale walka o zmianę całej sceny politycznej.

– Odbierzemy wyborców obu największym partiom, bo ludzie są zniechęceni tym ciągłym jałowym konfliktem. Tym, że cały program Donalda Tuska to niedopuszczenie PiS do władzy, a cały program Jarosława Kaczyńskiego to postawienie Tuska przed sądem. Poza tym liczę na to, że przyciągniemy ludzi całkowicie zniechęconych do polityki, którzy zazwyczaj nie głosują – kończy Gowin.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy