– Obejrzałam dostępne w Internecie wideo o zwożeniu ludzi na demonstrację. To głównie starsi ludzie, tęskniący za starym systemem. To protest ludzi, którzy nie chcą zmian w sądownictwie – mówiła na naszej antenie redaktor naczelna Telewizji Republika.
Dorota Kania, redaktor naczelna Telewizji Republika, komentowała w specjalnym paśmie protest opozycji i środowisk z nią związanych, przeciwko zmianom w sądownictwie, proponowanym przez Prawo i Sprawiedliwość.
– Obejrzałam dostępne w Internecie wideo o zwożeniu ludzi na demonstrację. To głównie starsi ludzie, tęskniący za starym systemem. To protest ludzi, którzy nie chcą zmian w sądownictwie. Te zmiany to nic innego, jak wprowadzenie standardów europejskich. Ci ludzie tęsknią za starym porządkiem, nie chcą zmian. Ten protest jest zupełnie nietrafiony – wystarczy spojrzeć na sondaże – ludzie absolutnie nie ufają wymiarowi sprawiedliwości – podkreśliła redaktor naczelna TV Republika.
Dorota Kania zauważyła, że powoływanie się przez opozycję na standardy europejskie to działanie wybiórcze. – Coś, co jest wygodne, jest przywoływane w wypowiedziach o standardach europejskich, a to, co jest niewygodne, jest przemilczane – dodała.
– Nie ma praktycznie człowieka, który nie zetknął się z sądami. Są one niewydolne, a rządzi w nich korporacja sędziowska, która właśnie jest przeciwko tym zmianom. Zwykli, orzekający sędziowie, którzy są poza korporacją, mówią, że te zmiany są konieczne – zwróciła uwagę.
Redaktor naczelna TV Republika podkreśliła, że "mówienie o łamaniu demokracji to puste słowa". – Warto jednak zwrócić uwagę, kto przyszedł na te demonstracje – ludzie kojarzeni z lewicą, którzy przez lata blokowali zmiany w sądownictwie – wskazała.
Źródło: Telewizja Republika