Dmochowski o OFE: To był skok na kasę

Artykuł
Antoni Trzmiel, Eliza Olczyk, Artur Dmochowski, Janusz Rolicki
Telewizja Republika

– To był rozpaczliwy skok na kasę – stwierdził publicysta Artur Dmochowski. Wedle jego opinii nie chodziło tylko o budżet na 2014 rok, ale raczej „o budżet wyborczy na najbliższe dwa lata”. Z Antonim Trzmielem w „Politycznym podsumowaniu dnia” rozmawiali też Eliza Olczyk z „Rzeczpospolitej” oraz Janusz Rolicki z „Faktu”.

W pierwszej kolejności podniesiono temat zabiegów PR-owych premiera Tuska, jego wizytę u rodziny w Płocku oraz relację live z posiedzenia sztabu kryzysowego ws. silnych wiatrów w Polsce. Zdaniem Artura Dmochowskiego „padła kolejna bariera”. - Dziwne jest, że mamy transmisję live z centrum kryzysowego. To jest niespotykane w normlanych krajach – mówił. Jego zdaniem tego typu spotkania powinny być z definicji niejawne, bowiem zapadają ważne decyzje. – PR rządu przekracza pewne bariery – podkreślał publicysta.

Dziennikarka „Rzeczpospolitej” stwierdziła, że pułapka tego PR-u polega dziś na tym, że mamy twitter, gdzie taki przekaz live jest na bieżąco wyśmiewany. - Taki PR nie jest tak dobry jak kiedyś – stwierdziła Olczyk. Nie zgodził się z nią Rolicki, który stwierdził, że to byłoby dobre, jeśli wszyscy siedzieliby przed komputerami, a tak nie jest.

- To jest czepialstwo, bo wszędzie władza promuje się takimi metodami – skomentował ostatnie zabiegi medialne premiera publicysta „Faktu”. - Mnie to nie bulwersuje – dodał. Zdaniem Rolickiego sama transmisja live z posiedzenia sztabu była pokazaniem, że cos takiego istnieje i działa. – Normalnie, telewizje nie zaglądają na takie spotkania – zauważył.

Dmochowski nie zgodził się, że „wszędzie tak się dzieje”.  - Nie wyobrażam sobie np. Merkel w takiej sytuacji. Chodzi tu o to, że w Polsce prawie nie ma mediów niezależnych – mówił publicysta.

Rolicki odniósł się do ostatnich informacji, wedle których wielu ministrów, mimo dostępu do służbowych aut, zwrócili się do Kancelarii Sejmu o zwrot pieniędzy za paliwo. - Wedle standardów za to powinni wylecieć z rządu – stwierdził.

W programie komentowano też wczorajsze głosowanie nad ustawą o OFE. Według Elizy Olczyk PO zależało na tym, żeby „po prostu przepchnąć ustawę przez Sejm”. - Tak ważny i skomplikowany dokument, regulujący tak wiele skomplikowanych kwestii nie może być uchwalany w taki sposób – wyjaśniała dziennikarka „Rzeczpospolitej”.

Natomiast Janusz Rolicki przypomniał, że to Jarosław Kaczyński najostrzej wypowiedział się o OFE. – Żałuję, że nie doszło do konsensusu między stroną rządową a opozycją. PiS nie powinien tu głosować na zasadzie „bo nie” – podkreślał. Zdaniem publicysty „Faktu”, gdyby tak szybko nie przyjęto tej ustawy, nie uchwalono by budżetu.

– To był rozpaczliwy skok na kasę – stwierdził z kolei Dmochowski. Wedle jego opinii nie chodziło tylko o budżet na 2014 rok, ale raczej „o budżet wyborczy na najbliższe dwa lata”.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy