"Polska na dzień dobry". Ziemkiewicz: pandemia nauczyła nas, że nie możemy liczyć na UE

Publicysta powiedział jaki wpływ wywarła pandemia na gospodarce, polityce oraz czego się nauczyliśmy.
PAP/EPA/JOHN THYS / POOL

Gościem porannego programu "Polska na dzień dobry" był jak co piątek Rafał Ziemkiewicz. W rozmowie z Iloną Januszewską podsumował on rok pandemii w Polsce i na całym świecie. Publicysta powiedział jaki wpływ wywarła na gospodarce, polityce oraz czego się nauczyliśmy.

Pokolenie mięczaków

- Ja nie mam wrażenie, że się wiele  nie nauczyliśmy od ogłoszenia pacjenta zero. Jakby ktoś powiedział, że to będzie trwało rok, to byśmy tego nie wytrzymali. Jesteśmy pokoleniem mięczaków, z punktu widzenia naszych przodków. Ta sytuacja, która panuje na całym świecie jest kompletnie niezrozumiała - powiedział Rafał Ziemkiewicz.

- Nauczyliśmy się tego, że nie możemy liczyć na Unię Europejską. Sytuacja z zakupem szczepionek to pokazała. To pokazuje również, czym jest UE i jak bardzo mija się z rzeczywistością nasza opozycja - dodał. 

Wredna grypa. a nie epidemia

- Śmiertelność tego wirusa to 0,02. Dlatego ten wirus nie jest porównywalny ze strasznymi epidemiami, które pustoszył ziemie. Nie ma to porównanie z innymi chorobami, które 20-30 lat temu szalały. Wtedy nikt by koronawirusa nie zauważył. Powiedzieliby, że jakaś wredna grypa była. Nakręcono tak straszną historię, że nie wiadomo kto przed kim ucieka - stwierdził publicysta. 

- Nam to wydaje się  być na rękę. Relatywnie ta epidemia podniesie naszą rolę w Europie, w stosunku do tego co było przed epidemią. Inni tracą dużo więcej - oświadczył. 

Wpływ epidemii na politykę

- Sondaże pokazują tylko jedno. Na epidemii zyskała tylko partia Hołowni. Trudno traktować, że on coś oferuje oprócz tego, że nie jest PIS-em, i nie jest PO. Jego popularność bym traktowałbym jako rozpaczliwy odruch - uważa Ziemkiewicz.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy