Zdrojewski pozwany przez laureata Oscara. Straci miejsce w rządzie?

Artykuł

Najpierw doniesienie do prokuratury, teraz pozew cywilny. Laureat Oscara Zbigniew Rybczyński będzie sądził się z ministrem kultury za publiczne szarganie dobrego imienia. O niedobrej opinii może z kolei mówić Bogdan Zdrojewski.

Jego przeciwnicy co raz głośniej mówią o nietrafionych nominacjach i bałaganie w podległych ministrowi placówkach. Nieoficjalnie mówi się również, że Zdrojewski straci swoje stanowisko w ramach rekonstrukcji rządu.

Kontrowersyjne wystawy i spektakle, do tego marnotrawienie publicznych pieniędzy w instytucjach kultury. To zarzuty, które od kilku tygodni padają pod adresem ministra kultury, a które Bogdan Zdrojewski także dziś odpierał.

– Każdy podatnik ma prawo oczekiwać, aby jego pieniądze były właściwie wydawane. Ale trzeba pamiętać, że pubilczność mamy zróżnicowaną i należy się jej zróżnicowany repertuar – wyjaśniał.

Repertuar taki, jak w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Częśc widzów próbowała zerwać spektakl w reżyserii dyrektora Jana Klaty w proteście przeciw obscenicznej i wulgarnej adaptacji sztuki Augusta Strindberga.

– Ten teatr miał zawsze olbrzymią sławę, byli fantastyczni reżyserzy, teraz jest szambo – tlumaczyli swoją postawę.

Zdaniem niektórych teatrologów to wynik braku spójnej polityki kulturalnej i pogoni za modną w Europie lewicową estetyką.

Ostatnio nie tylko repertuar teatralny wzbudzał kontrowersje. Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie udostępnia zwiedzającym film o pieszczotach z Chrystusem. Ministerstwo wycofało przyznaną filmowi dotację i wszczęło kontrolę między innymi w sprawie wydawania publicznych pieniędzy przez dyrektora centrum, Fabio Cavallucciego, którego powołał przecież minister kultury. Teraz wskazuje na poważne wątpliwości w dotowaniu tego rodzaju inicjatyw.

Minister Kultury będzie miał także sprawę w sądzie. Pozywa go laureat Oscara i były dyrektor artystyczny Centrum Technologii Audiowizualnych we Wrocławiu. Zbigniew Rybczyński domaga się 100 tysięcy złotych i przeprosin za rozpowszechnianie informacji o jego udziale w malwersacjach finansowych w Centrum, które zresztą sam ujawnił.

Minister odpowiadał też na pytania o jego miejsce po rekonstrukcji rządu. Mówi się, że może zostać szefem Klubu Platformy. Możliwe też, że Bogdan Zdrojewski liczy na to, że w końcu przejmie upragniony resort obrony. Wiadomo bowiem nie od dziś, że kultura nigdy nie była w jego polu zainteresowań.

Piotr Wąż, mg, Telewizja Republika, fot. Telewizja Republika

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy