Zbombardowano szpital w Syrii. Wśród ofiar troje dzieci i ostatni pediatra w mieście

Artykuł
DOMENA PUBLICZNA

W wyniku ataku sił rządowych na szpital w syryjskim mieście Aleppo zginęło co najmniej kilkanaście osób. Wśród ofiar są pacjenci, lekarze i ochroniarze budynku, w tym troje dzieci i prawdopodobnie ostatni pediatra w zbombardowanym mieście.

Do ataku doszło w środę wieczorem, jednak dopiero dziś dotarły wiadomości o tym, ile osób mogło zginąć. Z informacji przekazanych przez organizację Lekarze bez Granic wynika, że w wyniku ostrzelania placówki mogło zginąć 14 osób. Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało natomiast, że ofiar śmiertelnych może być nawet 27.

Władze w Damaszku zaprzeczyły, by rząd przeprowadził bombardowanie na syryjskie miasto. 

Sytuacja w Syrii jest wciąż napięta. Tylko w tym tygodniu w rządowych atakach zginęło co najmniej 100 osób – podaje telewizja Al Dżazira. Najwięcej ofiar miało zginąć we wtorek. Tylko w tym dniu śmierć poniosło 25 osób, w tym ośmioro dzieci.

Siły Baszara al-Asada wciąż prowadzą krwawe ataki, choć formalnie w Syrii nadal obowiązuje zawieszenie broni. 

 


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

"WSJ": 250 amerykańskich żołnierzy pojedzie do Syrii

Prezydent Baszar al-Assad nie zamierza ustąpić

Dziesiątki zabitych w ataku rebeliantów w Aleppo

 

Źródło: Reuters, Al Dżazira, tvp. info

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy