Zażalenie prokuratury dot. braku aresztu dla jednego z podejrzanych ws. Polnordu odrzucone

Artykuł
Roman Giertych jako jedyny z podejrzany nie został aresztowany
PAP/Tomasz Gzell

W poniedziałek rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu poinformował, że instancja ostatecznie odrzuciła zażalenie prokuratury ws. niezastosowania aresztu wobec Piotra W., jednego z podejrzanych w śledztwie dotyczącym spółki Polnord. Postanowienie sądu jest prawomocne.

Piotr W. jest obok Romana Giertycha i Ryszarda Krauze jedną z 12 osób zatrzymanych w połowie października w związku ze śledztwem dotyczącym wyprowadzenia i przywłaszczenia łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Zatrzymanym, z wyłączeniem Romana Giertycha, przedstawiono zarzuty dotyczące przywłaszczenia pieniędzy spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej na dużą skalę, a także prania brudnych pieniędzy.
 
Wniosek o tymczasowe aresztowanie

Śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie pięciu z podejrzanych: Ryszarda Krauzego, Sebastiana J., Piotra Ś., Piotra W. oraz Michała Ś. 17 października Sąd Rejonowy Poznań Stare Miasto w Poznaniu nie uwzględnił wniosków prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanych, na co zażalenia złożyła poznańska Prokuratura Regionalna.

2 listopada biuro prasowe Sądu Okręgowego w Poznaniu poinformowało, że sąd rozpatrzy zażalenie ws. niezastosowania tymczasowego aresztu wobec czterech podejrzanych, w tym Ryszarda Krauze. 16 listopada sąd odrzucił wnioski prokuratury ws. podejrzanych. Rzecznik SO w Poznaniu powiedział wówczas, że według sądu zebrany materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, iż podejrzani dopuścili się zarzucanych im czynów.

Decyzja w listopadzie

18 listopada poznański sąd rejonowy wydał zarządzenie o odmowie przyjęcia zażalenia prokuratury jako złożonego po terminie.

"Sąd uznał, że samo pismo przewodnie nie jest zażaleniem, więc nie można uzupełnić braków formalnych zażalenia w ten sposób, że składa się zażalenie, które nie zostało dołączone do pisma przewodniego. Bo pismo przewodnie nie jest środkiem zaskarżenia i nie uzupełnia się braków pisma przewodniego tylko braki zażalenia, więc należy uznać, że zażalenie zostało złożone dopiero teraz" – wyjaśniał wówczas sędzia Brzozowski. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję do Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Podtrzymanie postanowienia w grudniu

W poniedziałek rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu sędzia Aleksander Brzozowski przekazał natomiast, że sąd utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

"Pismo przewodnie nie jest środkiem odwoławczym, w związku z tym nie może być traktowane jako pismo procesowe, co do którego uzupełniania braków należy wzywać prokuratora. Jest to tylko pismo o charakterze informacyjnym i nie jest zażaleniem. Nie zawiera żadnych braków formalnych, bo nie jest takim pismem jak zażalenie" - wyjaśnił sędzia.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu jest prawomocne i niezaskarżalne.

"Nie ma żadnych możliwości jego wzruszania" – powiedział sędzia Brzozowski.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy