Zatrucie dopalaczami w Trzebiatowie. 13 osób w szpitalu!

Artykuł
Wikimedia Commons

Do 8 lat więzienia grozi młodemu mężczyźnie, który miał rozprowadzać środki psychoaktywne w Trzebiatowie w Zachodniopomorskiem. Po ich zażyciu do szpitali z objawami ciężkiego zatrucia trafiło 12 osób. Zatrzymany 18-latek noc spędził w areszcie. Dziś będzie przesłuchiwany.

Pierwsze osoby trafiły do szpitala w nocy z poniedziałku na wtorek. Ich zachowanie wskazywało na zażycie dopalaczy. Wszyscy mieli podobne objawy. Uskarżali się na ataki duszności, wymiotowali, odczuwali silne pragnienie. W skrajnych przypadkach dochodziło do gwałtownych konwulsji, które nienaturalnie wyginały ciało.

Karetki rozwoziły poszkodowanych do szpitali w Gryficach, Kołobrzegu i Słupsku. Jedna osoba została przetransportowana śmigłowcem do placówki w Szczecinie i jedna do Kołobrzegu.

 

Jak informuje gryfickie.info, stan poszkodowanych lekarze określają jako "średnio-ciężki".

 

Zatruci byli niezwykle pobudzeni. Część z nich trzeba było przypiąć pasami do łóżek, by nie zrobili krzywdy sobie i innym.

Dopalacze, które zażyli, prawdopodobnie kupili od tej samej osoby. W sprawie zatrzymano 18-letniego Aleksandra N. W środę ma zostać przesłuchany. 

- Zatrzymany mężczyzna jest podejrzany o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji - powiedziała Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Grozi mu do 8 lat więzienia.


Na razie nie wiadomo, czym dokładnie była substancja, która zaszkodziła trzynastu osobom.


Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

Źródło: rmf24.pl, polsatnews.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy