Hartwich podkreśliła w rozmowie z polsatnews.pl, że bardzo zależy jej na tym, żeby zakaz wstępu do budynku Sejmu został cofnięty dla wszystkich osób, które protestowały. Dodała, że jej syn - Jakub, który również protestował na sejmowych korytarzach, chciałby przyjechać na jej zaprzysiężenie, ale wciąż ma zakaz wejścia do gmachy parlamentu.

Do tej wypowiedzi odniósł się w sobotę dyrektor CIS. „Syn nowo wybranej posłanki oczywiście będzie mógł uczestniczyć w zaprzysiężeniu. Zakaz jest nieaktualny. Straż Marszałkowska zmieniła decyzję podjętą w 2018 r., po proteście w Sejmie” – napisał Grzegrzółka na Twitterze.