Zagadkowa śmierć oficera BOR-u. Koledzy nie wierzą w samobójstwo

ma, apu 13-08-2014, 08:00
Artykuł
flickr.com/Piotr Drabik/CC BY 2.0

W nocy w poniedziałku na wtorek znaleziono ciało 44-letniego majora z Biura Ochrony Rządu. Przyczyny zgonu nie są znane.

Do zdarzenia doszło w Ząbkach koło Warszawy w domu majora. Z funkcjonariuszem Markiem K. nie było kontaktu od kilku dni. Zaniepokojona rodzina postanowiła sprawdzić, co się dzieje.

– Drzwi do mieszkania były zamknięte, a nikt nie reagował na telefony, więc wezwano ślusarza – podaje jeden z funkcjonariuszy policji.

Jak pisze "Rzeczpospolita", Marka K. ostatni raz widziano w niedzielę. W poniedziałek miał wolne, broń zostawił w jednostce. Wstępnie wykluczono zabójstwo. W ewentualne samobójstwo majora nie wierzą jego koledzy, bo, jak tłumaczą, dobrze mu się układało. Ponoć nawet ostatnio kupił mieszkanie.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Rozmowa z Anitą Gargas w trzecią rocznicę tajemniczej śmierci Andrzeja Leppera

Dorota Kania o swojej nowej książce "Cień tajnych służb"

Źródło: Rzeczpospolita

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy