Wyszła z pensjonatu w niedzielę, od tamtej pory nie ma z nią kontaktu. Trwają poszukiwania turystki

Artykuł
Hala Gąsienicowa widoczna z okolic Kasprowego Wierchu
Fot. Szumyk at pl.wikipedia / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5)

Już drugi dzień poszukiwana jest 40-letnia turystka, która w niedzielę wyszła z pensjonatu w Zakopanem i od tego czasu nie ma z nią kontaktu.

Ostatni raz telefon pani Joanny logował się w sieci wczoraj. Kobiety poszukują TOPR i policja.

– Na razie niewiele wskazuje, że celem turystki były góry, jednakże tego nie wykluczamy i pod tym kątem działamy – tłumaczył Tomasz Wojciechowski, ratownik dyżurny TOPR. Jak poinformował, działania w tej sprawie prowadzi także policja.

Policjanci wystosowali apel do wszystkich osób, które w niedzielę znajdowały się w rejonie Hali Gąsienicowej. Rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek prosi o pilny kontakt na numer alarmowy lub do najbliższej jednostki policji wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje dotyczące zaginionej 40-latki.

– To na pewno pomoże nam przybliżyć okoliczności, w których być może doszło do zaginięcia w Tatrach pani Joanny – podkreślił Wieczorek.

Źródło: RMF24, PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy