Wypadek paralotniarza. Mężczyzna zahaczył o drzewo i spadł na ziemię

Artykuł
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i trzy wozy strażackie
Fot. pixabay/birgl

W Żarkach pod Myszkowem doszło do wypadku z udziałem paralotniarza.

Do zdarzenia doszło w Żarkach pod Myszkowem. Paralotniarz próbował wzbić się w powietrze ze znajdującego się w tej miejscowości wzniesienia.

Podczas transportu do szpitala mężczyzna był przytomny. Według wstępnej diagnozy, doznał urazu nogi oraz ręki.

- Między Żarkami a Jaworznikiem, nieopodal kościółka, mieszkaniec Częstochowy próbował wybić się w powietrze. Nie udało mu się to, bo zahaczył o drzewo. Spadł obok drogi przy drugim drzewie. Na skutek tego zdarzenia doznał złamania kończyny dolnej i górnej - poinformowała asp. sztab. Barbara Poznańska.

Poszkodowany został zabrany przez śmigłowiec LPR do szpitala.

Źródło: myszkow.naszemiasto.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy