Wulkan Jamesa Bonda wstrząsnął japońską wyspą. Odłamki skalne mogą spadać w promieniu 4 km

Artykuł
twitter

Władze Japonii wydały ostrzeżenie o ryzyku spadania dużych odłamków skalnych, w promieniu nawet 4 kilometrów od wulkanu na wyspie Kyushu w Japonii. Dziś nastąpiło nasilenie erupcji.

Wulkan już od kilku dni wyrzucał ze swojego wnętrza chmury popiołu. W sobotę rano erupcja przybrała na sile.

Eksperci twierdzą, że aktywność tego wulkanu może utrzymywać się nawet przez kilka miesięcy.

Wulkan Shimon-dake został wykorzystany w filmie o Jamesie Bondzie „Żyje się tylko dwa razy” jako sekretna siedziba organizacji przestępczej.

Miejscowa agencja meteorologiczna wydała dziś ostrzeżenie, że w wyniku erupcji, odłamki skalne mogą mieć zasięg nawet 4 km wokół wulkanu.

Popiół wulkaniczny wzniósł się w powietrze osiągając wysokość 4,5 kilometra.

Ludzie mieszkający w okolicy noszą hełmy chroniące przed popiołem i potencjalnie spadającymi kamieniami.

W wyniku wybuchu wulkanu, zatrzęsły się okoliczne budynki a rozgrzana do czerwoności lawa zaczęła spływać po jego zboczach.

Erupcja w 2011 r. Spowodowała, że setki ludzi opuściły swoje domy. Japonia ma 110 aktywnych wulkanów.

 

 

 

Źródło: BBC News, msn, twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy