Wójcik: Platforma, w której jest tyle patologii, najwięcej krzyczy o standardach

Artykuł
Telewizja Republika

Kiedy ostatnio byłem na mównicy, w trakcie dyskusji na temat wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości- prokuratora generalnego, to tak patrzyłem na te pierwsze rzędy Platformy Obywatelskiej i trochę się uśmiechnąłem, bo w pierwszych rzędach są osoby, które mają postawione zarzuty i to poważne, m.in. zarzuty korupcyjne. To te osoby najwięcej krzyczą o standardach w polskiej polityce, więc jaki jest standard to widzimy- wystarczy przyjrzeć się opozycji- mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, który był gościem red. Doroty Kani w programie Koniec Systemu.

Neumann, Gawłowski…

 – W programie PiS zostało zapisane, że nie politycy, a sąd będzie decydował o pewnych sprawach m.in. o kwestii zatrzymania na wniosek prokuratora generalnego, jest przewidziana pewna procedura. Proszę zwrócić uwagę, że to Koalicja Obywatelska najwięcej mówi o standardach. A to w kontekście tej sprawy dotyczącej sędziów, która miała miejsce kilka tygodni temu, o której bardzo chętnie się wypowiadają, natomiast już o swoich szeregach nie mówią. Kiedy ostatnio byłem na mównicy, w trakcie dyskusji na temat wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości- prokuratora generalnego, to tak patrzyłem na te pierwsze rzędy Platformy Obywatelskiej i trochę się uśmiechnąłem, bo w pierwszych rzędach są osoby, które mają postawione zarzuty i to poważne, m.in. zarzuty korupcyjne. To te osoby najwięcej krzyczą o standardach w polskiej polityce, więc jaki jest standard to widzimy- wystarczy przyjrzeć się opozycji - powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

– Pamiętam jak poseł Neumann, osoba która przecież w hierarchii zajmuje jedno z najwyższych miejsc i dzisiaj chce zostać parlamentarzystą, a jednocześnie nie ma konkurenta z tej grupy, z której się tak naprawdę wywodzi. To jest zupełnie niesamowita historia. Jeżeli on mówi otwarcie, bez żadnych zahamowań, że on tak naprawdę będzie w Platformie Obywatelskiej, tylko żeby wejść do parlamentu startuje jako niezależny kandydat, no to oczekujemy tak naprawdę rekcji Pana Schetyny, bo na razie obserwujemy jej brak. Tak samo jak nie ma reakcji w przypadku Brejzy. Bardzo poważne zarzuty medialne, gdzie w tle pojawiają się oskarżenia o to, że za pieniądze publiczne zajmowano się hejtem. Wiemy, że prokuratura postawiła w tej sprawie wiele zarzutów różnym osobom. W takim momencie trzeba w przypadku Grzegorza Schetyny i Kidawy-Błońskiej śmiało wziąć to na klatę i odpowiedzieć. Ta sama sytuacja dotyczy Pana Gawłowskiego i innych. Natomiast oni chcą jakoś dobrnąć do 13 października, ale krzyczą o standardach.- ocenił Wójcik.

Śmierć Kosteckiego

– Pan Kostecki był przesłuchiwany, według mojej wiedzy przez prokuraturę nawet dwukrotnie i nigdy nie pojawił się wątek żadnych taśm ani polityków. W tamtej sprawie czynności były podejmowane i to wiele lat temu, natomiast teraz, kiedy doszło do śmierci samobójczej, opozycja dostała jakiegoś szału, także niektórzy pełnomocnicy współpracujący z rodziną zmarłego. Cień oskarżeń rzucono na służby więzienne. Śmierci samobójcze w więzieniach maja czasami niestety miejsce. Mamy pewność, że było to samobójstwo, bo została przeprowadzona sekcja zwłok i była ona prowadzona przez 11 osób. W tej grupie było 6 lekarzy i opozycja nie raczy tego elementu dostrzec. Ta sekcja wykazała, że z całą pewnością nie było ingerencji osób trzecich, ale to nie wystarczyło opozycji. Tutaj doszło do sytuacji gdzie rzeczywiście, pan Kostecki powiesił się leżąc na łóżku. To nie jest pierwszy taki przypadek, ich było wiele w ostatnich latach. Pełnomocnicy zarzucali, że jego ciało leżało na podłodze, a powinno leżeć na łóżku. Otóż ja mogę ujawnić tylko tyle, że funkcjonariusz , który został zaalarmowany, że coś niedobrego się dzieje (współwięźniowie kopali w drzwi) i wszedł do celi, reanimował tego człowieka, dlatego ciało leżało na ziemi. Proszę zwrócić uwagę, że przed celą światło było wyłączone. Odtajniłem fragmenty filmu, który to wyjaśnia. Pokazałem opinii publicznej, że nie jest prawdą to, co mówił Rzecznik Praw Obywatelskich, że nie widać niczego przed celą. Wszystko widać i to bardzo dobrze. Mało tego, nie tylko my, jako służba więzienna zdecydowaliśmy się rozjaśnić ten obraz. Skierowaliśmy ten materiał do biegłych w Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie i mamy bardzo dokładny obraz- nikt nie wchodził do celi od momentu apelu, aż do samego rana. Tym materiałem dysponuje prokuratura- powiedział wiceminister sprawiedliwości w Telewizji Republika.

 – To nie jest odprysk afery podkarpackiej. Prokuratura wydała nawet komunikat w tej sprawie. Dla mnie jako osoby nadzorującej polskie więzienia, ważne jest to, że zachowano wszystkie standardy w więzieniu. Zarzucano nam, że Kostecki został wywieziony na Białołękę, że dlaczego tam. Przecież o tym decyduje Sąd, nie my. A Sąd zdecydował tak , bo przecież Kostecki był dowieziony jako świadek innej sprawy, która się toczyła i takie są przepisy, że osadza się tak, gdzie jest najbliżej jednostki, w której ma być przesłuchanie. Był także odizolowany od innych osób. W mediach pojawił się również wątek, że Kostecki bał się różnych osób- otóż nieprawda. To Kosteckiego się bano i my mamy na to dokumenty- stwierdził Michał Wójcik.

– Zarzucono nam, że w polskich więzieniach jest bardzo niebezpiecznie, a my sprawdziliśmy sobie dane statystyczne. W polskich więzieniach na 10 000 więźniów, śmiercią samobójczą umiera 3 skazanych. To jest współczynnik 4 razy niższy niż w innych krajach, np. w krajach skandynawskich czy w Niemczech- dodał.

 Czy Gawłowski był źle traktowany w więzieniu?

 – Nie mam takich informacji by był źle traktowany. My każdą taką skargę badamy bardzo dokładnie. Na przykład niedawno mieliśmy informacje w sprawie osoby znanej w mediach, byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie, pamiętamy, chodzi o wielką aferę korupcyjną w sądach krakowskich. On przebywał w areszcie i bardzo dokładnie sprawdziliśmy informacje jakoby miał być źle traktowany. Nic absolutnie nie było naruszone jeśli chodzi o uprawnienia tego skazanego. W przypadku Pana Gawłowskiego oczywiście jestem gotowy to sprawdzić, ale podejrzewam, że to są jego konfabulacje. Wszyscy są traktowani tak samo i równo- powiedział wiceminister sprawiedliwości, który był gościem red. Doroty Kani.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy