Warzocha o problemach Częstochowy: Jesteśmy najszybciej wyludniającym się miastem tej wielkości

Artykuł
Telewizja Republika

Aleksander Wierzejski w programie Telewizji Republika ,,Prosto w oczy'' rozmawiał z senatorem, kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Częstochowy Arturem Warzochą – Najważniejszy problem, który rośnie od wielu lat, to jest depopulacja, czyli imigracja z Częstochowy kilku-kilkunastu tysięcy osób. Oblicza się, że z Częstochowy ubywa średnio 2500 osób rocznie - mówił w programie.

Co pana prezydentura ma zmienić w tym mieście? - zapytał Aleksander Wierzejski. 

– Najważniejszy problem, który rośnie od wielu lat, to jest depopulacja, czyli imigracja z Częstochowy kilku-kilkunastu tysięcy osób. Oblicza się, że z Częstochowy ubywa średnio 2500 osób rocznie - powiedział Artur Warzocha. 

– Z wielkiej metropolii, miasta prawie 270 tysięcznego, staliśmy się miastem 218 tysięcznym. Z Częstochowy wyjeżdżają przede wszystkim młodzi, ambitni, wykształceni ludzie - mówił senator. 

– Jesteśmy najszybciej wyludniającym się miastem tej wielkości - podkreślił kandydat na prezydenta Częstochowy. 

– Co pan proponuje, żeby ten proces zatrzymać? - dopytywał prowadzący. 

– Musi tutaj napłynąć kapitał - zarówno polski, jak i zagraniczny.  (...) Muszą pojawić się inwestycje, które będą tworzyły nowe, dobre miejsca pracy - podkreślił gość Telewizji Republika. 

– Rynek pracy w Częstochowie jest bardzo słaby. Przeciętne pensje wynoszą tutaj 2-2,5 tysiąca złotych - mówił. 

– Miasto nie myśli w ogóle o młodych ludziach, żeby zabezpieczyć ich na ten start - zauważył Warzocha. 

– Proszę sobie wyobrazić, że Częstochowa jest miastem - oczywiście jej władze, które w ogóle nie było zainteresowane żeby wejsć w program mieszkanie+ - wspominał polityk.

– Jeżeli zostanę prezydentem, wejdziemy mocno w program Mieszkanie+ (...) Dobry start dla młodych ludzi i zatrzymanie tego procesu depopulacji. Częstochowa ma bogate tradycje rzemiosła, jest dużo firm rodzinnych, które potrafią utrzymać swoją rodzinę. Ważne, żeby te pieniądze zostały w Częstochowie i by mogła się ona rozwijać - podkreślił kandydat na prezydenta miasta. 

–  Jakie ma pan szanse? - zapytał Aleksander Wierzejski. 

 – Trzeba powiedzieć, że obecny prezydent Częstochowy nie cieszy się taką popularnością, jak inni prezydenci miast porównywalnych do Częstochowy. To się wiąże z jego nieudolnym zarządzaniem i wieloma wpadkami. (...) To co zelektryzowała opinie publiczną w ostatnich dniach to słynna spraw hybryd częstochowskich - mówił senator. 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy