W Punkt: Skurkiewicz: Koalicja w Senacie wciąż działa pod dyktando Donalda Tuska

Wojciechem Konieczny, senator Lewicy, red. Katarzyna Gójska i Wojciech Skurkiewicz, wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej i senator PIS
TV Republika

Ta ustawa była przygotowana przez wszystkie kluby parlamentarne, ale państwo z koalicji większościowej tak się przestraszyli Donalda Tuska, że nie chcieli nawet o niej rozmawiać (...). Potępiliście tę ustawę i wyrzuciliście ją do kosza – stwierdził Wojciech Skurkiewicz, wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej i senator PIS w TV Republika odnosząc się do odrzuconej dziś po południu przez senat ustawy o wynagrodzeniach dla posłów, senatorów i wysokich urzędników.

Wiceminister obrony narodowej wraz z Wojciechem Koniecznym, senatorem Lewicy był gościem red. Katarzyny Gójskiej w wieczornym programie „W Punkt” w TV Republika.

Prowadząca program dopytywała się, skąd taka radykalna zmiana nastawienia wobec ustawy, którą najpierw przyjęto zgodnie w Sejmie, a potem nagle odrzucono w całości w Senacie.

-Za odrzuceniem było 48 senatorów, gdyby 49 senatorów opozycji senackiej czyli m.in. PiS zagłosowało przeciwnie to by przeszła, więc kilku senatorów z PiS nie wzięło udziału w tym głosowaniu. W senacie glosowanie było dziwne, niejednoznaczne – stwierdził Wojciech Konieczny.

Tłumaczył, że na decyzję posłów KO miały wpływ „oburzenie dużej części społeczeństwa, wyborców poszczególnych partii” na podwyżki wprowadzane właśnie w tym „trudnym” okresie pandemii, a także sytuacja gospodarcza, spadek PKB. Jego zdaniem moment na wprowadzenie tej ustawy był „wybrany niekorzystnie, politycznie bo 3 lata do wyborów”. Sugerował, że zabrakło wcześniejszej dyskusji o tych podwyżkach.

- Nie wiedziałem wcześniej o tej ustawie i od początku miałem do niej stosunek negatywny, bo czas jej nie sprzyja. Być może niektórzy rzeczywiście ulegli presji, ale to nie ma znaczenia. Decyzja została podjęta przez Senat. Sprawa nie będzie procedowana dalej – konkludował Konieczny.

Zdaniem Wojciecha Skurkiewicza odrzucenie ustawy w całości w Senacie „pokazuje że część klasy politycznej, a zwłaszcza ta egzotyczna dość koalicja, którą stanowią PO, Lewica i PSL oraz kilku posłów niezależnych wciąż działa pod dyktando Donalda Tuska”. „Ta ustawa była przygotowana przez wszystkie kluby parlamentarne ale państwo z koalicji większościowej tak się przestraszyli Donalda Tuska, że nie chcieli nawet o niej rozmawiać, a można ją było znowelizować, wyznaczyć vacatio legis, a Państwo nie wiedzieć czemu potępiliście tę ustawę i wyrzuciliście ją do kosza.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy