„W punkt”. Borowiak: Do badań nad szczepionką wykorzystaliśmy środki UE, a teraz zarabia na tym kilka firm

– Firmy niewywiązujące się z kontraktów powinny mieć odebrane lub zawieszone prawe patentowe – uznał Wojciech Konieczny
Fot. PAP/EPA/Enric Fontcuberta

Dziś Katarzyna Gójska wraz z Joanną Borowiak z PiS, Adamem Andruszkiewiczem, wiceministrem cyfryzacji, Władysławem Teofilem Bartoszewskim z PSL oraz Wojciechem Koniecznym z Lewicy komentowali m.in. sytuację i perspektywy polskiej sceny politycznej oraz możliwości zaradzenia kryzysowi szczepionkowemu.

Goście programu zgodzili się, że Platformie brak jest własnego, spójnego programu. – Kilka tygodni temu mieliśmy konferencję dotyczącą Koalicji 276. To, co pokazano wczoraj, jest również obiecywaniem czegoś, co nie jest pomysłem Platformy. Nie ma żadnych wyliczeń, nie podano kosztów dla budżetu – powiedziała Joanna Borowiak. – Politycy Platformy mają to do siebie, że nie potrafią, a może nie chcą wyliczać tego, co proponują Polakom – dodała.

Władysław Teofil Bartoszewski, mówił, że patrzy na nowe propozycje Platformy bardzo przychylnie, „bo to nasze propozycje”. PO poszła po rozum do głowy i poparła nasze propozycje – mówił.

Jesteśmy zdecydowanie przeciwni likwidacji TVP INFO, bo telewizja publiczna musi mieć kanał informacyjny – dodał jednak.

Na razie PO prowadzi rozmowy sama z sobą, a nie z potencjalnymi koalicjantami – zauważył Bartoszewski. Reakcja na te propozycja była chłodna, żeby powiedzieć grzecznie – zauważył.

Według Wojciecha Koniecznego wystąpienia PO „to pewien teatr telewizyjny”. – Konferencje mają rzucać pomysły, przekonać do siebie. Cyfry, liczby są mniej atrakcyjne w odbiorze – zauważył.

Dodał zaraz, że niedawno także cztery młodzieżówki związane z lewicą zaprezentowały swoje postulaty. 30 proc. młodych ma poglądy lewicowe. Dzisiaj więc PO stara się mówić językiem młodych – powiedział Konieczny.

Senator zgodził się, że „PO próbuje nawiązać do programu PSL, a także programu Lewicy – Czy to się uda, czy jest taki elektorat od prawa do lewa, to już jest problem PO – powiedział.

– Do tej pory PO była „anypisem” i uważała, że to wystarczy – mówił Konieczny. – Te wewnętrzne ruchy pokazują, że PO uznała, że musi walczyć z innymi partiami. Do tej pory uważała, że „po PiS-ie to już tylko my” – dodał.

Adam Andruszkiewicz zauważył, że tym, co odróżnia propozycje PiS od haseł PO, jest to, że „u nas wszystko jest policzone, przygotowane”.Rzucać hasełkami każdy może, a znaleźć zabezpieczenie w budżecie jest znacznie trudniej – powiedział. – W PiS każda propozycja jest odpowiednio opisana kwotą, która zostanie przeznaczona z budżetu państwa – dodała Borowiak. – Mam nadzieję, że niedługo poznamy Nowy Polski Ład, to będzie niesamowity power dla polskiej gospodarki – cieszył się wiceminiester.

Wojciech Konieczny uznał, że „młodzież pokazała, że nie widzi swojej przyszłości, źle się czuje w państwie zarządzanym przez PiS”. Adam Andruszkiewicz przypomniał wtedy statystyki ogromnego bezrobocia panującego za rządów lewicy.

Z kolei Joanna Borowiak uznała, że hasła przywoływane przez lewicowe młodzieżówki przypominają „słowa pani Lempart, która powiedziała, że koniec z pobłażliwością, spokojem; trzeba robić nie to, na co pozwala prawo, ale to, co się czuje”.

Na pytanie o ruch Hołowni i rotacje posłów opozycji Władysław Bartoszewski powiedział, że „to nie służy szeroko pojętej opozycji, bo od mieszania herbata nie robi się słodsza”.

Goście programu uznali, że sytuacja ze szczepionkami jest niedopuszczalna. Nie mieści mi się w głowie, że w tak ważnej kwestii w historii UE nie potrafimy jako organizacja ani jako poszczególne kraje wyegzekwować tego, co jest dla nas najważniejsze – powiedział Konieczny. Dodał, że zaskakuje go łagodne podejście do firm produkujących szczepionki. – Te firmy powinny mieć odebrane lub zawieszone prawe patentowe, a szczepionki powinny być produkowane, gdzie tylko się da – postulował senator Lewicy. Patrzę z punktu widzenia lekarza – dodał. Będę krytykował wszystkich, którzy nie dopełnili tego, żeby tych szczepionek była wystarczająca ilość – zapewnił.

Joanna Borowiak zauważyła, że „kiedy trzeba było przekazywać wspólne środki na produkcję szczepionki, było dobrze”. Teraz obywatele czekają na dostawy szczepionek, a te dostawy nie są zapewnione – mówiła. – Do badań wykorzystaliśmy środki unii, a teraz zarabia na tym kilka firm – stwierdziła.

Według Bartoszewskiego „nigdy w historii nie było takiej sytuacji, żeby w ciągu roku wyprodukować szczepionki dla tylu osób”. – Państwa, które najwięcej włożyły w te badania (USA i Wielka Brytania) zapewniły sobie największe dostawy szczepionek – powiedział.

Według posła PSL negocjacje między UE a producentami szczepionek utrudnia duża liczba urzędników unijnych i przewlekłe procedury.

– Pomysł na scentralizowaną Europę nie do końca zdaje egzamin – przyznał Adam Andruszkiewicz.– Nasz system ma dużą przepustowość, ale brakuje nam szczepionek. Jako Polska jesteśmy w stanie je produkować – dodał.

Joanna Borowiak przyznała, że „Polska jest w bardzo trudnej sytuacji ze względu na pandemię, ale też jest to też szansa”. Co do sytuacji w Porozumieniu stwierdziła, że „prezes Kaczyński powiedział wyraźnie: każdy, kto che rozbicia prawicy, szkodzi Polsce”.

Władysław Teofil Bartoszewski myśli, że „koalicja się utrzyma”. – Solidarna Polska głosuje przeciw tylko w sprawach mało istotnych. Myślę, że prezes Kaczyński wygra tę grę – powiedział.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy