Volkswagen stoi za badaniem wskazującym na polski antysemityzm? Mocny komentarz publicysty

Artykuł
Pixabay

Jeden na czterech Europejczyków prezentuje negatywne nastawienie wobec Żydów, a postawy antysemickie są najbardziej rozpowszechnione w Polsce, RPA, na Ukrainie i Węgrzech - stwierdziła Liga Przeciw Zniesławieniom (ADL) w swoim nowym raporcie. Jak się okazało badanie sfinansował niemiecki koncern.

Jeden na czterech Europejczyków prezentuje negatywne nastawienie wobec Żydów, a postawy antysemickie są najbardziej rozpowszechnione w Polsce, RPA, na Ukrainie i Węgrzech – opublikowała Liga Przeciw Zniesławieniom (ADL) w swoim nowym raporcie.

Duże wątpliwości zbudziła metodologia badania. Ankietowanym przedstawiono jedenaście stwierdzeń o konkretnym nacechowaniu np." Żydzi mają zbyt dużą kontrolę nad globalnymi mediami". Uznanie tych tez za prawdziwe miało być jednoznaczne z antysemicką postawą badanego.

Marcin Makowski z "Do rzeczy" wskazał w piątek na Twitterze, że raport został sfinansowany przez słynny niemiecki koncern Volkswagen:

"Nieźle, ADL. Dziękujecie Volkswagenowi za sfinansowanie raportu o "antysemityzmie na świecie", w którym to Polska jest "najbardziej antysemickim krajem". Nie Niemcy - gdzie mamy dziesiątki przykładów (włącznie z morderstwami) prawdziwego antysemityzmu i neonazistowskich marszów na ulicach Berlina. Ironia" – wskazał Makowski na Twitterze, wspominając niedawne ataki na synagogi i Żydów w Niemczech.

Źródło: Do rzeczy/media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy