Uwaga pordóżujący do Grecji! Od wczoraj 50 osób zginęło, 150 jest rannych w wyniku szalejących pożarów

Artykuł
twitter.com/g0rilla_zo

Co najmniej dwadzieścia cztery osoby straciły życie w pożarach, jakie wczoraj wybuchły w greckiej Attyce. Media donoszą o kolejnych dwudziestu sześciu znalezionych ciałach. Potwierdza to burmistrz Rafiny. Ponad 150 osób zostało rannych, w tym 16 dzieci. 11 jest w ciężkim stanie.

Najwięcej ofiar jest w Mati we wschodniej Attyce. Greckie służby wciąż znajdują kolejne zwęglone ciała osób, które uciekając przed ogniem próbowały przedostać się na plaże. Wiele zostało uwięzionych w swoich domach czy samochodach. Są to często całe rodziny, w tym matki z dziećmi. Przez całą noc trwała akcja ratunkowa - jednostki straży przybrzeżnej i kilkudziesięciu użytkowników prywatnych łodzi zbierało tych, którzy schronili się na plażach. Były oni przewożeni do portu w Rafinie, gdzie czekały karetki pogotowia.

W sumie w ten sposób ewakuowano co najmniej 700 osób. Do tej pory wielu Greków poszukuje swoich bliskich. Ogień wybuchł w Attyce w poniedziałek w południe i z powodu silnego i zmiennego wiatru szybko się rozprzestrzenił. Ogromne są też straty materialne - dziesiątki spalonych domów i aut, duże obszary leśne. Grecja poprosiła o pomoc Unię Europejską. 

W miasteczku Mati położonym na wschód od stolicy Grecji strażacy znaleźli 4 zwęglone ciała - podała w poniedziałek późnym wieczorem agencja Reutera, powołując się na naocznych świadków.

Jedną ofiarę śmiertelną pożaru znaleziono z kolei w pobliżu portowego miasta Rafina na północny wschód od greckiej stolicy. W tym mieście 25 osób trzeba było hospitalizować. Stan czterech z nich jest poważny.

Pozostałe ofiary znaleziono w innych miejscowościach w regionie stołecznym, gdzie w poniedziałek wybuchły trzy groźne pożary.

Przerażające nagrane z samolotu ujawnia skalę żywiołu w Grecji.

 

Z powodu pożarów premier Grecji Aleksis Cipras skrócił wizytę w Bośni.

Rząd Grecji uruchomił również europejski mechanizm obrony cywilnej, aby prosić o pomoc inne kraje UE - podała wieczorem rzeczniczka straży pożarnej Stawrula Maliri, która zaapelowała do mieszkańców zagrożonych obszarów o ewakuację.

Najbliżej Aten płonęły sosnowe lasy i makia około 30 km na północny wschód od stolicy przy kąpieliskach ciągnących się do Maratonu w Attyce Wschodniej.

Źródło: IAR, Telewizja Republika, Polskie Radio

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy