UWAGA! Naukowcy ostrzegają: Amerykańska kranówka może być niezdatna do picia

Erik Olson, dyrektor programu NRDC dotyczącego ochrony zdrowia podkreśla, że przypadek Flint to “dzwonek alarmowy dla Amerykanów”. „Tysiące innych miast i miejscowości dostarcza wodę skażoną ołowiem bądź innymi zanieczyszczeniami, narażając zdrowie milionów ludzi”. Zespół ochrony zdrowia NRDC od dekad prowadzi działania na rzecz poprawy jakości wody. Jednym z sukcesów osiągniętych dzięki wkładowi agencji było uchwalenie regulacji dotyczących standardów wody pitnej w 1974 roku.
W raporcie z maja br. NRDC donosi o wynikach prowadzonej przez siebie kontroli odnośnie używanej przez amerykańskie gospodarstwa domowe wody. Według szacunków w 2015 roku około 77 milionów obywateli (prawie jedna czwarta populacji) pobierało wodę z systemów, które naruszały obowiązujące normy sanitarne, z czego ponad jedna trzecia mieszkańców skazana była na dostawy z sieci nie spełniających wymaganych standardów ochrony zdrowia. Naruszenia dotyczą wszystkich 50 stanów USA, w niechlubnej czołówce znalazł się Teksas, Floryda, Pensylwania, New Jersey, Georgia, Waszyngton oraz Ohio.
Źródło: swiato-podglad.pl

