Największy pożar, jaki kiedykolwiek zarejestrowano w amerykańskim stanie Kolorado, nasilił się w sobotę 17 października. Było to spowodowane suchą pogodą i porywami wiatru o prędkości do 64 km/h, informuje The Weather Channel.
Według danych Służby Leśnej Stanów Zjednoczonych pożar rozprzestrzenił się w górach na zachód od miast Fort Collins i Loveland do sobotniego poranka na powierzchni ponad 470 km kwadratowych. Udało się opanować 50% pożaru, ale spaliło się jeszcze 50 km kwadratowych. W płomieniach spłonęło kilka domów, a uszkodzenia są obecnie oceniane.
Niektóre obszary na linii ognia podlegają obowiązkowej ewakuacji. Część lasów narodowych Arapaho i Roosevelt, a także kilka obszarów Parku Narodowego Gór Skalistych są zamknięte z powodu niebezpieczeństwa nowych pożarów.
Strażacy próbują powstrzymać pożar na wschodzie, ale krytyczne warunki pogodowe utrudniają pracę.
Krajowa Służba Meteorologiczna w Boulderze ostrzegła mieszkańców przed gęstym dymem. Przez całą sobotę w mieście obowiązywał «czerwony» poziom ostrzeżenie przed pożarem.
Źródło: www.gismeteo.pl
