Upadek Piotra Żyły podczas konkursu w Wiśle. Skoczek podniósł się z zakrwawioną twarzą, potem stracił przytomność

Artykuł
fotografia ilustracyjna
pixabay

Piotr Żyła groźnie upadł podczas pierwszej serii konkursu skoków narciarskich w Wiśle. Polak skocznię opuszczał z zakrwawioną twarzą. Później stracił przytomność - podają media.

 

Zawodnik po upadku szybko otrzymał pomoc medyczną.

Przez chwilę nie był w stanie się podnieść.

Gdy zdjął kask okazało się, że ma zakrwawioną twarz.

Upadek nastąpił po wylądowaniu na wysokości 119,5 metra. Wtedy Polakowi rozjechały się narty.

 

Czytaj także:

Mamy podium. Polscy skoczkowie na trzecim miejscu!

Źródło: media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy