Ulicami polskich miast przeszedł dziś XIII Marsz Świętości Życia

Artykuł
twitter.com/@BratWodza

– Ten marsz to piękny przykład, że nie wychodzimy na ulice przeciwko komuś, żeby komuś coś udowadniać, ale żeby dawać świadectwo. Świadectwo, że wierzymy w nienaruszalność życia, od jego początku do końca, że wierzymy, że życie jest święte – mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas marszu.

Marsz zorganizowały archidiecezja warszawska oraz diecezja warszawsko-praska. Tysiące ludzi maszerowały dziś ulicami stolicy pod hasłem "Jestem za życiem". Mimo ogromu inicjatywy w Warszawie, marsze odbyły się też w innych miastach Polski, m.in. w Szczecinie.

Jak co roku, uczestnicy skandowali w obronie życia każdego człowieka. – Ten marsz to piękny przykład, że nie wychodzimy na ulice przeciwko komuś, żeby komuś coś udowadniać, ale żeby dawać świadectwo. Świadectwo, że wierzymy w nienaruszalność życia, od jego początku do końca, że wierzymy, że życie jest święte – mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

"Marsz Świętości Życia jest demonstracją w obronie prawa do życia każdego człowieka, niezależnie od tego, czy jest narodzony czy nie. Konstytucja głosi, że „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”, ale gdy chodzi o nienarodzonych, rządzący wolą kierować się ideologią „kompromisu aborcyjnego” niż konstytucją" – opisują organizatorzy marszu na swojej stronie internetowej marszprolife.pl.

Nazwa marszu nawiązuje do Dnia świętości Życia, który obchodzony jest 25 marca – w Święto Zwiastowania Pańskiego. Kościół w Polsce ustanowił taki dzień w odpowiedzi na apel Jana Pawła II zawarty w encyklice Evangelium Vitae z 1995 r, ogłoszonej właśnie 25 marca.

 

 

 

Źródło: dorzeczy.pl, polsatnews.pl, twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy