Tysiące zgonów i setki tysięcy zakażeń. Mimo to wciąż bez lockdownu

Artykuł
Od początku pandemii w Indiach zmarło ponad 246 tys. osób
Fot. PAP/EPA/RAJAT GUPTA

W Indiach w ciągu ostatniej doby zmarły 3754 osoby zakażone koronawirusem, wykryto też 366 161 infekcji – poinformowało ministerstwo zdrowia. W tym kraju diagnozowana jest blisko połowa zakażeń SARS-CoV-2 na świecie.

Najnowsze statystyki dotyczące pandemii w Indiach są nieznacznie lepsze niż w ostatnich trzech dniach, gdy codziennie wykrywano ponad 400 tys. infekcji, a na Covid-19 umierało ponad 4 tys. chorych.

W szpitalach w Indiach brakuje miejsc dla pacjentów i koniecznego do terapii tlenu medycznego. Według wielu ekspertów rzeczywiste dane epidemiczne mogą być znacznie wyższe niż oficjalnie podawane statystyki. Kostnice są w Indiach przepełnione.

Władze wielu indyjskich stanów wprowadziły kwarantanny i surowe restrykcje przeciwepidemiczne. Rośnie presja na premiera Indii Narendrę Modiego, by wprowadził ogólnokrajowy lockdown, tak jak podczas pierwszej fali epidemii w 2020 roku. Szef rządu jest też krytykowany za zezwalanie, mimo rosnącej liczby zakażeń, na masowe obchody świąt religijnych i tłumne wiece wyborcze w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Główny doradca medyczny prezydenta USA Joe Bidena dr Anthony Fauci doradził władzom Indii wprowadzenie ogólnokrajowej kwarantanny. – Kilka stanów Indii już to zrobiło, ale trzeba przerwać łańcuch transmisji. I jednym ze sposobów jest lockdown – mówił Fauci w telewizji ABC.

Do wprowadzenia obowiązujących w całym państwie ograniczeń wezwało również zrzeszające lekarzy Indyjskie Stowarzyszenie Medyczne.

Od początku pandemii w Indiach zakaziło się ponad 22,6 mln osób, z których ponad 246 tys. zmarło.

W Indiach diagnozowana jest blisko połowa wszystkich nowych infekcji SARS-CoV-2 na świecie i prawie jedna trzecia związanych z nim zgonów.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy