Prezydentura na pewno byłaby dla Donalda Tuska krokiem do przodu. Pytanie, czy będzie miał do czego wracać. Za pół roku, po przejęciu przez Schetynę szefostwa w PO - może się okazać, że nie na struktur które by go wsparły i zorganizowały mu kampanię – mówił na antenie TV Republika Wojciech Wybranowski. Dziennikarz "Do Rzeczy" odniósł się do ewentualnych planów byłego premiera, aby w 2020 roku wystartować w wyborach prezydenckich.
Źródło: telewizjarepublika.pl