Trump ułaskawi... indyki?

Artykuł
fotografia ilustracyjna, fot: pixabay

"Peas" i "Carrots" zostaną ułaskawione. W specjalnej ceremonii na dwa dni przed Świętem Dziękczynienia, prezydent Donald Trump zgodnie z tradycją, daruje życie ptakom.

Na dwa dni przed Świętem Dziękczynienia prezydent Donald Trump ułaskawi podczas ceremonii w Białym Domu indyki o imionach "Groszek" i "Merchewka".

Jak co roku - od 70 lat, prezydent USA otrzymuje od Krajowej Federacji Hodowców Indyków.

Coroczną prezydencką tradycję ułaskawiania indyków oficjalnie rozpoczął prezydent George Bush w 1989 r., ale jej źródeł historycy doszukują się już w 1863 r., kiedy prezydent Abraham Lincoln na prośbę swego syna Tada oszczędził bożonarodzeniowego indyka. Tad nazwał swego nowego przyjaciela imieniem Jack i nauczył go chodzić za sobą po ogrodach Białego Domu.

Szacuje się, że przy okazji Święta Dziękczynienia Amerykanie zjedzą 45 milionów indyków.

Podczas ceremonii, jednemu z indyków, "Groszkowi" lub "Marchewce" zostanie nadany tytuł "Indyka Narodowego Święta Dziękczynienia". O tym który zwycięży, można zadecydować biorąc udział w sądzie Białego Domu na Twitterze

 

Źródło: IAR, twitter.com/WhiteHouse

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy