Trump pozbawi pieniędzy lewicowych burmistrzów? "Moja administracja nie pozwoli na finansowanie stref bezprawia"

Artykuł
Prezydent USA Donald Trump
Flickr

Nasilające się w USA protesty uliczne i związane z nimi liczne akty wandalizmu i przemocy często nie spotykają się z wystarczającą reakcją części lokalnych władz. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił, że niektóre miasta, w tym Nowy Jork zostaną pozbawione funduszy federalnych. Powód? Według Trumpa brak zdecydowanych działań to wspieranie "stref bezprawia".

Moja administracja nie pozwoli, aby z dolarów z podatków federalnych finansowane były miasta, które pozwalają na przekształcenie się w strefy bezprawia – napisał Trump w środę wieczorem w piśmie do prokuratora generalnego USA oraz Biura ds. Zarządzania i Budżetu.

Argumentował przy tym, że w niektórych stanach i miastach wybuchła anarchia. Wśród wymienionych przez prezydenta znalazły się Nowy Jork, Portland, Seattle i Waszyngton.

Anarchiści

Konieczne jest, aby rząd federalny dokonał przeglądu wykorzystania funduszy federalnych przez władze, które pozwalają na anarchię, przemoc i zniszczenia w amerykańskich miastach”  – napisał Trump.

Biały Dom wezwał dyrektora ds. budżetu, aby w ciągu 30 dni wydał instrukcje, jak znaleźć sposób na przekierowanie funduszy "anarchistycznych jurysdykcji".

Amerykańska głowa państwa odniosła si także do sprawy za pośrednictwem Twittera.

– Moja administracja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby uniemożliwić słabym burmistrzom i bezprawnym miastom branie dolarów federalnych, podczas gdy pozwalają anarchistom wyrządzać ludziom szkody, palić budynki oraz rujnować życie i biznesy – pisał Trump.

Do zobaczenia w sądzie

Odmowa dofinansowania  może oznaczać dla Nowego Jorku utratę nawet ok. 7,5 mld dolarów.

Sprawę skomentował gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo.

– Prezydent Trump aktywnie starał się od pierwszego dnia ukarać Nowy Jork. Pozwolił, aby Nowy Jork wpadł w pułapkę Covid-19. Odmawia zapewnienia funduszy, które stany i miasta muszą otrzymać na odbudowę. Nie jest królem, nie może zapobiec przekazaniu miastu funduszy. To nielegalny czyn – napisał na Tweerze gubernator.

Do zapowiedzi odniósł się także de Blasio. – Podczas gdy Donald Trump spędził ten rok, ukrywając się przed Covid-19, Nowy Jork prowadził walkę. Teraz próbujemy wyzdrowieć, a on kieruje pod naszym adresem niekonstytucyjne, polityczne groźby. Panie Prezydencie, do zobaczenia w sądzie. Pokonaliśmy cię tam wcześniej i zrobimy to ponownie – pisał burmistrz na Twitterze.

Źródło: PAP/niezależna.pl/Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy