To bardzo zła droga! Sąd uznał, że urzędnicy mają prawo zmuszać do obowiązkowych szczepień!

Sebastian Moryń 20-02-2018, 10:00
Artykuł
fot. Freestock.com

Sąd uznał, że polscy urzędnicy mogą zmusić do obowiązkowych szczepień. Co to naprawdę oznacza?

W dzisiejszej "Rzeczpospolitej" czytamy: 

"Obowiązek poddania dziecka szczepieniom ochronnym nie może czekać, aż ukończą one 19. rok życia - orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. A to znaczy, że inspekcja sanitarna może zmusić rodziców do wykonania tego obowiązku - w drodze egzekucji administracyjnej, w tym grzywny od 100 do nawet 5 tys. zł". 

"Rzeczpospolita powołuje się na najnowsze dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Polskiego Zakładu Higieny (NIZP-PZH), które - jak pisze - "są alarmujące: ponad 30 tys. rodziców odmówiło w 2017 r. poddania dzieci szczepieniom przewidzianym w kalendarzu szczepień obowiązkowych. To o blisko 25 proc. więcej niż rok wcześniej i prawie 50 proc. więcej niż w 2015 r.".

"Jeżeli nieszczepionych dzieci będzie przybywać w takim tempie, do Polski wrócą epidemie chorób, które uważaliśmy za trwale wyeliminowane" - ostrzega w rozmowie z "Rzeczpospolitą" dr hab. Ewa Augustynowicz, wakcynolog z Zakładu Badania Surowic i Szczepionek NIZP-PZH. Niestety Pani doktor nie podaje żadnych przypadków, że niezaszczepione dzieci w rzeczywistości są odpowiedzialne za wybuch jakiekolwiek epidemii. To czysta propaganda! 

Pytanie rodzi się takie: czy rodzice pierwszego dziecka (zaszczepionego) u którego zdiagnozowano np. autyzm, mogą odłożyć szczepienie swojego drugiego dziecka do ukończenia 19 roku życia? Czy jeśli nie zaszczepią, bo np. chcą poczekać z podaniem substancji o której nie wiadomo czy powoduje autyzm czy nie - nie ma żadnych badań na ten temat !!!! - będą siłowo zmuszani do zaszczepienia dziecka? I czy w przypadku jeśli po szczepieniu u dziecka zostanie zdiagnozowany autyzm to kto za to odpowie? Czy państwo polskie? Czy urzędnik zmuszający rodziców do szczepień obowiązkowych? 

Jeśli będą twarde dane, że np. jakiś duży procent dzieci nie zaszczepionych jest nosicielami niebezpiecznej choroby, to faktycznie urzędnicza ręka może uderzyć. Ale takich danych nie ma! W związku z tym, państwo jeśli będzie karać za nieszczepienie dzieci (np. w rodzinach w których jest zdiagnozowany autyzm u jednego z dzieci) będzie odpowiedzialne za chorobę i kalectwo!

 

 

Źródło: Telewizja Republika/Rzeczpospolita

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy