Thun wykorzystała fake newsa TVN-u i pokazała swój spot... Internauci powiedzieli co o tym myślą

Artykuł
twitter.com/rozathun

Część mediów, zwolennicy i przedstawiciele „totalnej opozycji” kłamali, opisując historię dwóch nastolatków, jako niewinnych i pokrzywdzonych przez służby. W rzeczywistosci, chłopcy złamali prawo wskakując hulajnogą na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r. Europosłanka Platformy Obywatelskiej Róża Thun chyba zbyt mocno uwierzyła w „fake newsa” i postanowiła zagrać hulajnogą w swoim spocie. Internaci wyrazili swoją opinię o tym co zrobiła europoseł.

W niedzielę „Gazeta Wyborcza” twierdziła, że policja zatrzymała nastolatków, za to, że jeździli hulajnogami pod pomnikiem smoleńskim. W podobnym tonie pisały o banalnym incydencie także inne media, nieprzychylne obecnej władzy. "Fakty" TVN poświęciły temu nawet kilkominutowy materiał, oczywiście, mijający się z prawdą.

Spekulacje mediów ucięła publikacja zapisów monitoringu, na których widać, że nastolatkowie nie jeździli wokół pomnika, ale wskakiwali hulajnogami na pomnik.

Policja interweniowała legitując i pouczając nastolatków.

O zaprzestanie rozpowszechniania „fake newsa” i naśmiewania się z pracy policjantów zaapelował wczoraj nawet szef MSWiA Joachim Brudziński.

Europosłanka PO, ubiegająca się o reelekcję intratną posadę w Brukseli, Róża Thun nagrała prześmiewczy (w jej opinii) spot i opatrzyła takim oto komentarzem:

„Na Esplanadzie Solidarności w Brukseli nie aresztują…” – podpisała. 

 Post Thun szybko skomentowali internauci:

 

Źródło: twitter.com/rozathun, niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy