Terlecki o wycofywaniu się z obietnic przez Trzaskowskiego: Coś takiego jest lekceważeniem, czy po prostu oszukiwaniem wyborców

Artykuł
Telewizja Republika

Gościem poranka w Telewizji Republika był były radny PiS, Paweł Terlecki. - Prezydent Warszawy w końcu zobaczył, jak wygląda budżet miasta, na co starczy a na co nie. Należy odpowiedzialnie składać obietnice. Wycofywanie się z obietnic jest bardzo niebezpieczne - stwierdził.

Były radny odniósł się do problemów związanych ze śliskimi drogami i chodnikami. Wskazał, trudno jest utrzymać dobry stan nawierzchni w momentach przełomowych, zwłaszcza w takich sytuacjach jak ma to miejsce dziś – kiedy na zmrożone podłoże, pada deszcz.

- Jest to zawsze problem, szczególnie dla seniorów – podkreślił Terlecki.

Wskazał, że należy także uświadamiać np. właścicielom posesji, że mają oni obowiązek odśnieżania przylegających do terenu chodników.

Gość Telewizji Republika odniósł się także do obietnic Rafała Trzaskowskiego, takich jak 100 złotych na każdego ucznia czy budowa żłobków z których teraz powinien się wywiązać.

- Prezydent Warszawy w końcu zobaczył, jak wygląda budżet miasta, na co starczy a na co nie. Należy odpowiedzialnie składać obietnice. Wycofywanie się z obietnic jest bardzo niebezpieczne. Wyborcy mogą przestać traktować takich polityków poważnie. Jeśli mówi się o konkretnych rozwiązaniach, to musiały one być oparte na jakichś wyliczeniach, bo nie wyobrażam sobie, żeby robił to na pusto. Coś takiego jest lekceważeniem, czy po prostu oszukiwaniem wyborców – podkreślił Terlecki.

Nawiązując to szczytu klimatycznego odbywającego się w Katowicach, gość Republiki odniósł się także do kwestii czystego powietrza w Warszawie.

- Żeby zmniejszyć emisję szkodliwych substancji, trzeba wyeliminować nośniki które zanieczyszczają powietrze. W Warszawie są to piece - tzw. kopciuchy. Sukcesywna, szybka wymiana, czy docieplenia, CO w budynkach komunalnych, jest priorytetem w walce o czyste powietrze. Ludzie, których nie stać jest na ogrzewanie innymi konwencjonalnymi nośnikami energii, palą byle czym. Trzeba zadbać w pierwszej kolejności o to a nie wysnuwać jakieś śmiałe wizje. Musimy pozostawić przyszłym pokoleniom miasto zdatne do życia – stwierdził były radny.

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy