– Ludzie zarówno na wsi, jak i w małych miasteczkach nie są głupsi, a czasami mam wrażenie, że są dużo mądrzejsi niż ci z dużych ośrodków. Wszyscy znali np. ważne nazwiska z Parlamentu Europejskiego takie jak Timmermans, czy Verhofstadt i byli gotowi dużo uczynić, aby ci politycy dłużej nie atakowali Polaków w Parlamencie Europejskim - powiedział w rozmowie z Adrianem Stankowskim europoseł Prawa i Sprawiedliwości profesor Zdzisław Krasnodębski.
>