- Repatriacja jest moralnym zobowiązaniem wobec Polaków, którzy byli deportowani także do azjatyckiej części ZSRR – ci ludzie chcieli powracać, nie mieli jednak warunków i możliwości. Gdy jakaś gmina zaprosiła ich, wówczas mogli przyjechać, gdy nie zaprosiła – nie było takiej możliwości. Przez 25 lat przyjechało do Polski 6000 repatriantów. Kazachowie, budując państwo, ściągnęli 1 mln swoich rodaków, Niemcy ściągnęli do kraju niemal wszystkich - powiedział w Telewizji Republika Henryk Kowalczyk, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.
>