– Koalicja Europejska ma to do siebie, że zawsze jak jest powódź, to któryś polityk powie coś głupiego. Cimoszewicz powiedział "trzeba się było ubezpieczyć", Bronisław Komorowski "woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do Bałtyku" a teraz Schetyna powiedział, że to, co robi PiS w sprawie powodzi, to polityczny kabaret, a nie prawdziwe państwo - powiedział w rozmowie z Adrianem Stankowskim w Telewizji Republika Sebastian Kaleta, wiceprzewodniczący komisji ds. dzikiej reprywatyzacji, kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego z okręgu warszawskiego.
>