Liderka opozycji białoruskiej Swiatłana Cichanouska oświadczyła, że niedzielne protesty pokazały, że - nie można kwestionować woli narodu", a władze reagują tylko przemocą. To znaczy, że na Białorusi rozpocznie się w poniedziałek zapowiadany ogólnokrajowy strajk - powiedziała.
>