– Ponieważ nasze służby wyglądają tak, jak przedstawił Mariusz Kamiński, istnieje niestety prawdopodobieństwo, że osoba, która zgłosiła się do ambasady RP w Moskwie z informacją o możliwości zamachu w Smoleńsku, mogła być jakimś dobrym Rosjaninem – powiedział w programie "Odkodujmy Polskę" Andrzej Łomanowski, dziennikarz "Rzeczpospolitej".
>