Znam dobrze Małgorzatę Kidawę-Błońską i najdelikatniej mogę powiedzieć, że nigdy nie wyróżniała się posiadaniem sprecyzowanych poglądów politycznych, poza ogólnie słusznymi hasłami, jak np. „jesteśmy za obecnością Polski w UE” czy też „za obecnością w NATO”. Nigdy nie potrafiła przedstawić przemyślanych argumentów na rzecz jakiejkolwiek istotnej tezy politycznej - mówi "Codziennej" Jarosław Gowin, ministrem nauki i szkolnictwa wyższego.
>