Znana z programu "Królowe życia" Joanna P. miała płacić prokuratorowi Andrzejowi Z. za ubrania, przejażdżki bentley'em, wizyty w restauracjach, drogi alkohol i kwiaty dla matki. Śledczy ten prowadził sprawę przeciwko jej partnerowi i - według ustaleń prokuratury - wypuścił go z aresztu za 1 mln zł łapówki.
>