Niezalezna.pl ustaliła, że kluczową rolę w wydarzeniach, które rozgrywały się w Polsce od 16 grudnia 2016 r., miał odegrać Donald Tusk. - Widać było, że przyjechał jako mediator, ale się przeliczył – powiedziała „Gazecie Polskiej Codziennie” posłanka Prawa i Sprawiedliwości, prof. Krystyna Pawłowicz.
>