Syn Wałęsy oskarżony o kradzież świeczki zapachowej

Artykuł
Lech Wałęsa
flickr.com/MEDEF

45-letni syn byłego prezydenta – Lecha Wałęsy – został oskarżony o kradzież świeczki zapachowej. Informacje o zatrzymaniu Sławomira potiwerdza rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu ale on do winy się nie przyznaje.

Sprawę opisuje "Super Express". Według tabloidu, do incydentu miało dojść w jednym z toruńskich supermarketów w minioną niedzielę. Około godz. 19.30 ochrona sklepu wezwała policję w sprawie kradzieży.

– Potwierdzam, że zatrzymany przez ochronę to Sławomir W. – mówiła w rozmowie z tabloidem podinsp. Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Syn byłego prezydenta do winy się nie przyznaje. – Do sklepu poszedłem po piwo. Zostałem zatrzymany przez ochroniarza i zaprowadzony do kantorka. Tam chciał mnie przeszukać. Powiedziałem, że to może zrobić tylko policja, więc wezwał patrol – tłumaczy Sławomir Wałęsa. Mężczyzna dodaje, że wszystko musi być zarejestrowane na monitoringu.

Źródło: se.pl, wp.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy