Świetne posunięcie Donalda Trumpa – konserwatystka weszła w skład Sądu Najwyższego

Małgorzata Schulz 28-09-2020, 08:19
W sobotni wieczór Donald Trump przedstawił Ameryce kandydatkę na sędzię Sądu Najwyższego.
PAP/EPA/SHAWN THEW

Wczoraj podczas uroczystości w białym domu Prezydent Donald Trump ogłosił Amy Coney Barrett nowym sędzią Sądu Najwyższego - przekazała Małgorzata Schulz, korespondentka TV Republika w USA.

Podczas ceremonii w ogrodzie różanym białego domu Donald Trump pogratulował nowo wybranej sędzi. Prezydent podziękował jej rodzinie i dzieciom  za przybycie. W swoim przemówieniu zaznaczył, że Amy Barret będzie podejmowała decyzje kierując się konstytucją i jej zapisami.

Pochodząca z Luizjany prawniczka jest trzecim sędzią nominowanym przez Trumpa do Sądu Najwyższego. Znana jest z konserwatywnych poglądów, między innymi z tego że jest przeciwna aborcji.

Kandydat wskazany przez prezydenta musi być zatwierdzony przez Senatu zwykłą większością głosów. Komisja senacka ma zebrać się 12 października.

– Kocham USA i i kocham konstytucję. Tymi słowami Amy Coney Barrett rozpoczęła swoje przemówienie w białym domu. Dużo uwagi poświęciła zmarłej w zeszłym tygodniu Ruth Bader Ginsburg, podkreślając jej rolę w walce o prawa kobiet. Wspomniała także nieżyjącego sędziego Antonina Scallie i to, że był jej mentorem. Powiedziała, że poglądy Ginsburg i Scalli  były radykalnie inne, ich spór dotyczył ustaw, poza tym przyjaźnili się i zawsze byli dla siebie uprzejmi.

Pojawiają się też takie komentarze, że prezydent Trump stara się o głosy katolików, dlatego wybrał Amy Barret. Trump jednak szybko odpowiedział argumentując, że dokonanie wyboru sędziego jest jedną z najważniejszych decyzji podczas prezydenckiej kadencji, ponieważ jej skutki będą widoczne przez następne 40  do 50 lat.

 

 

Źródło: Portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy