Światowy Kongres Żydów przypomina o Janie Karskim: Ryzykował życiem, ale nikt nie chciał go wysłuchać

Artykuł
Wikimedia

Z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau Światowy Kongres Żydów przypomniał sylwetkę Jana Karskiego, który ryzykował życie, by powiedzieć światu o holocauście.

Światowy Kongres Żydów przypomniał o bohaterskiej postawie Jana Karskiego. We wpisie na Twitterze zaznaczono, że zachodni politycy nie byli zainteresowani doniesieniami Karskiego odnośnie sytuacji w okupowanej przez Niemców Polsce. 

 

"Jan Karski ryzykował życiem, aby zdać raport zachodnim rządom na temat tego, co działo się z Żydami w okupowanej przez nazistów Polsce podczas Holokaustu. Prosił, aby zadziałali w tej sprawie, ale nikt go nie chciał słuchać" – czytamy we wpisie Kongresu.

Po wojnie Jan Karski, relacjonował, że  wielu zachodnich polityków nie  zareagowało, a wręcz nie wierzyło w jego raporty. Zignorowali je m.in. prezydent USA Franklin D. Roosevelt i sędzia Sądu Najwyższego Feliks Frankfurter.

 W grudniu 2016 r. prezydent Andrzej Duda mianował pośmiertnie Jana Karskiego na stopień generała brygady.

Źródło: Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy