„Studio prasowe”. Siewiereniuk: Wojna gospodarcza trwa cały czas

- Państwa nie radzą sobie z pandemią. W czasie epidemii zawsze dochodziło do przedziwnych społecznych wystąpień - Paweł Badzio z „Gazety Obywatelskiej”
pixabay/geralt

Gośćmi Adriana Stankowskiego w programie „Studio Prasowe” byli: Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska z „Dzień Dobry Białystok”, Jacek Liziniewicz z „Gazety Polskiej Codziennie" oraz Paweł Badzio z „Gazety Obywatelskiej”.

Pierwszym tematem poruszonym w programie była demonstracja antycovidowa.

- Gospodarka nie kończy się wraz z epidemią i nie zaczyna wraz z jej końcem. Jesteśmy w wojnie gospodarczej. Trzeba zauważyć, że Polska, na tle innych krajów europejskich, radzi sobie bardzo dobrze. (..) Przypomnę, że Hiszpania dopiero przegłosowała pierwszą tarczę antykryzysową. Stało się to ponad roku. Na tym tle wyglądamy bardzo dobrze – powiedziała Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

- Myślę, że ci ludzie, którzy zachowują się skandalicznie. Zrozumieją to dopiero, kiedy sami znajdą się w szpitalu i w złym stanie – zauważyła Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska

- Covid to nie jest wymysł. To jest fakt – dodała na koniec.

Szczepionka Astra Zeneca

Kolejnym tematem, który pojawił się w programie, była szczepionka AstraZeneca.

- Okazuje się, że życie ludzkie jest ważne ale pieniądze są ważniejsze. Polska nie dała się ponieść histerii i nie przestała szczepić AstraZeneca – powiedział Jacek Liziniewicz z „Gazety Polskiej Codziennie".

- W czasie epidemii zawsze dochodziło to różnych społecznych wystąpień – powiedział Badzio.

Paweł Badzio z „Gazety Obywatelskiej” uważa, że okładka gazety uderzająca w ludzkie obawy związane ze szczepionką AstraZeneca jest chęcią wpływu na ludzi.

- To jest próba wpływu na opinię publiczną – dodał.

Katastrofa smoleńska i nagrania, które się pojawiły

Prowadzący „Studio Prasowe” poruszył temat katastrofy smoleńskiej, który powrócił za sprawą opublikowanych nagrań.

- O sprawach związanych z katastrofą smoleńską powinno się rozmawiać wtedy, kiedy ona się wydarzyła. To skandal, temat znowu powraca – powiedziała Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

- Państwo Polskie nie podjęło praktycznie żadnych działań, by wyjaśnić tę katastrofę. Zadaję sobie pytanie jak to możliwe, by doszło do pomylenia trumien. Jest to dla mnie niezrozumiałe dlaczego czarne skrzynki znajdują się w Rosji podobnie z wrakiem – powiedział Jacek Liziniewicz.

- Mieliśmy premiera, który nawet chyba nie zauważył, że ta katastrofa smoleńska miała miejsce – dodał.

W programie został poruszony temat Daniela Obajtka

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zaproponowała, by sprawdzić zatrudnienie rodzin wszystkich z opozycji, którzy atakują prezesa Orlenu.

- Może właśnie my, dziennikarze zróbmy listę wszystkich z opozycji i zobaczmy gdzie członkowie rodzin pracują. W których spółkach są zatrudnieni. Zobaczymy wtedy kto wyjdzie i będzie coś mówił odnośnie załatwiania pracy po znajomości – powiedziała przedstawicielka „Dzień Dobry Białystok”.

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy